Lekarz przepisał mi:


Podaj nam swój wiek

wyświetlimy najpierw treści dostosowane do Ciebie.

Zamknij
Strona główna

Zdrowie

Co się ze mną dzieje?! - najczęstsze problemy ginekologiczne

Wróć do listy artykułów

Dr Maciej Chojnacki

ginekolog-położnik

Zdrowie

Co się ze mną dzieje?! - najczęstsze problemy ginekologiczne

Czy w praktyce ginekologicznej można wyróżnić problemy, z którymi pacjentki najczęściej zgłaszają się do ginekologa? Czy jakieś schorzenia częściej niż inne wymagają konsultacji z lekarzem? Problemów ginekologicznych może być tak wiele, jak pacjentek, ale postaramy się wybrać te najczęstsze.

Autor: Karolina Majewska

Infekcje intymne

Infekcje dróg rodnych, obejmujące zarówno zapalenia grzybicze, bakteryjne czy rzadziej wirusowe i pasożytnicze, są najczęściej spotykane wśród pacjentek potrzebujących pilnej konsultacji ze swoim ginekologiem. Liczba pacjentek skarżących się na nieprzyjemne objawy (dyskomfort lub wręcz ból w okolicach intymnych) jest duża, a problemy te mogą dotyczyć kobiet w każdym wieku.

Wśród czynników predysponujących do występowania infekcji intymnych wyróżnić można anatomiczną bliskość cewki moczowej i odbytu, stosunki płciowe, miesiączkowanie, czynniki chemiczne (bielizna, środki higieny), czynniki mechaniczne (urazy, ciała obce, wkładki wewnątrzmaciczne i tampony), stany chorobowe, obniżenie efektywności naturalnych mechanizmów ochronnych, antybiotykoterapię, hypoestrogenizm czy zmiany atroficzne.

Istnieje wiele mechanizmów, które chronią drogi rodne przed czynnikami chorobotwórczymi. W większości przypadków są one wystarczająco efektywne w ochronie przed infekcjami. Wyróżniamy wśród nich m.in.: mechaniczne (przyleganie ścian pochwy, fałdy śluzówki, błona dziewicza), biochemiczne (kwaśne 3,8 – 4,5 pH pochwy, zasadowe 7,5 pH śluzu szyjkowego), biologiczne (ciała odpornościowe, kompleksy białkowo-cynkowe, lizozym), bakteryjne (Lactobacillus acidophilus).

Jeśli jednak te mechanizmy przestają spełniać swoją rolę, pacjentka odczuwa dolegliwości lub zauważa zmiany. Najczęstszymi z nich, z którymi powinna się zgłosić do lekarza, są:

  • świąd, pieczenie przedsionka pochwy i sromu;
  • podrażnienie, zaczerwienienie przedsionka pochwy i sromu;
  • zmiana charakterystyki wydzieliny z pochwy (normalnie jest ona śluzowa, przezroczysta, bez zapachu);
  • zmiana zapachu wydzieliny pochwowej;
  • powierzchowna dyspareunia (bolesne współżycie);
  • bolesne oddawanie moczu;
  • wzmożone napięcie ścian pochwy w trakcie badania ginekologicznego;
  • wykwity skórne w okolicach intymnych (np. pęcherzyki, brodawkowate wyrośla – kłykciny).

Tylko wnikliwy wywiad dotyczący ww. objawów, ich nasilenia, szczegółowych informacji o upławach może pomóc lekarzowi, w połączeniu z diagnostyką mikroskopową czy bakteriologiczną, szybko i trafnie zdiagnozować czynnik chorobotwórczy odpowiedzialny za daną infekcję.

Zaburzenia miesiączkowania

Nieregularność miesiączkowania jest częstym problemem skłaniającym pacjentkę do diagnostyki ginekologicznej. Fizjologicznie cykl miesiączkowy występuje co 24-32 dni, krwawienie miesiączkowe obejmuje 3-5 dni i związane jest z utratą ok. 20-40 ml krwi. Pierwsza miesiączka występuje najczęściej ok. 12.-13. roku życia.

O zaburzeniach miesiączkowania mówimy, gdy pacjentka zauważy:

  • brak miesiączki – gdy nie wystąpi do 16. roku życia lub u dotychczas miesiączkujących nie występuje przez co najmniej 180 dni;
  • rzadkie miesiączki – gdy występują rzadziej niż co 32 dni;
  • częste miesiączki – gdy pojawiają się w przedziale 21-24 dni;
  • skąpe miesiączki – gdy krwawienie miesiączkowe trwa 1-2 dni i objętość miesiączki jest mniejsza niż 20 ml;
  • obfite miesiączki – gdy objętość traconej z miesiączką krwi przekracza 80 ml i trwa dłużej, nawet do 5-7 dni;
  • bolesne miesiączkowanie;
  • bolesne miesiączkowanie, któremu dodatkowo towarzyszą objawy ogólne – bóle głowy, mdłości, wymioty, zasłabnięcia;
  • plamienia/krwawienia międzymiesiączkowe.

Dolegliwości w podbrzuszu

Bóle brzucha, a zwłaszcza te występujące w podbrzuszu, które nie ustępują po ogólnodostępnych lekach przeciwbólowych i rozkurczowych, wymagają konsultacji lekarskiej. Objawy te często zmuszają do współpracy diagnostycznej ginekologa, chirurga i internisty. Zwyczajowo wśród pacjentek przyjęło się stwierdzenie, że „bolą jajniki”. Okazuje się, że rzadko potwierdzają to konsultacje ginekologiczne. Bóle związane z jelitami (kolka jelitowa) czy pęcherzem moczowym (zapalenie układu moczowego) są częstym problemem, z którym spotykają się lekarze na ostrych dyżurach. Bóle takie mogą kojarzyć się z rzadko spotykanym zapaleniem przydatków. Diagnostyka tych schorzeń zawsze kończy się konsultacją ginekologiczną, która może wykluczyć stwierdzenie procesu zapalnego w obrębie narządu rodnego.

Co zatem powinno skłonić pacjentkę do konsultacji z lekarzem w momencie stwierdzenia dolegliwości bólowych w obrębie podbrzusza?

Na pewno będą to:

  • nagły, kłujący ból w podbrzuszu;
  • gorączka > 37.5 st. C – zwłaszcza taka, która nie reaguje na leki powszechnie stosowane,np. paracetamol;
  • towarzyszące bólom objawy rzekomogrypowe – osłabienie, bóle mięśniowe, ogólne rozbicie;
  • nudności, wymioty;
  • ból, który rozpoczyna się w okolicy żołądka i „schodzi” do podbrzusza;
  • obrona mięśniowa – znaczne zwiększenie bolesności przy dotyku powoduje odruchowe napięcie mięśni;
  • „mroczki” przed oczami, zasłabnięcie, utrata przytomności;
  • biegunka (powyżej 3 luźnych stolców na dobę), silne zaparcia;
  • ból w okolicy podbrzusza prawego przy chęci uniesienia kończyny prawej;
  • bolesność przy oddawaniu moczu, pienienie się moczu, krew w moczu;
  • bóle w okolicy lędźwiowej promieniujące do spojenia łonowego;
  • szybko pogarszające się samopoczucie.

Szybka, wielospecjalistyczna diagnostyka łącząca w sobie badania podstawowe krwi, moczu i USG (jamy brzusznej i ginekologiczne) pozwoli na skuteczne leczenie. Stanów ostrych (tzw. pilnych) nie należy bagatelizować. Zbyt często pacjentki trafiają na Szpitalne Oddziały Ratunkowe w stanie ciężkim, gdyż zbyt długo zwlekały, twierdząc, że „samo przejdzie”.

Dr Maciej Chojnacki

ginekolog-położnik

Tagi:

Choroby